Lepiej zapobiegać, niż leczyć! Polacy opowiedzieli się za zakazem reklamy piwa

Znana influencerka Olga Legosz w niecały rok zdołała zebrać 48 tysięcy podpisów Polaków, którzy nie chcą już, aby koncerny piwne reklamowały swoje produkty, docierając w ten sposób do dzieci i młodzieży.

Kampania społeczna „Piwo to też alkohol”, która została rozpoczęta w 2024 roku, przynosi już pierwsze widoczne rezultaty. Stojąca za nią aktywistka Olga Legosz w czwartek 20 lutego udała się do Sejmu z petycją, w której aż 48 tysięcy polskich obywateli domaga się wprowadzenia zakazu reklamy piwa. Dokument trafił do Ministerstwa Zdrowia oraz sejmowej Komisji ds. Petycji. Innymi słowa, teraz piłka jest po stronie rządzących.

„Główne czynniki wpływające na wczesne sięganie po alkohol to: rodzina, grupa rówieśnicza i reklama piwa (jedyna legalna reklama alkoholu w Polsce), która promuje pozytywny styl życia i emocje związane z jego spożywaniem, co może wpływać na ukształtowanie przekonań, że »piwo to nie alkohol«. Profilaktyka jest łatwiejsza i tańsza niż leczenie – chorób alkoholowych i konsekwencji nadużywania alkoholu. Obecność reklam piwa w przestrzeni publicznej zaburza społeczne postrzeganie piwa jako alkoholu. To niezwykle groźne zjawisko. Nie ma żadnej dawki alkoholu »na zdrowie«. Piwo to też alkohol” – możemy przeczytać na stronie akcji piwototezalkohol.pl.

Problem nie dotyczy mocnych trunków

Jak wskazuje prof. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego, a także kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych CSK MSWiA w Warszawie, alkohol jest drugą behawioralnie najbardziej zabójczą substancją, tuż po papierosach. W związku z tym, co do zasady, alkohol powinien być pozbawiony prawa do reklamy. Właśnie takie stanowisko ekspert zaprezentował pod koniec ubiegłego roku w trakcie posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Uzależnieniom. W jego przekonaniu sedno problemu nie dotyczy wcale mocnych trunków, a wbrew pozorom piwa, które wciąż można szeroko reklamować.

„W czasie, gdy tutaj rozmawiamy, w Polsce z powodu picia alkoholu zmarło 7 osób. W związku z powyższym troszkę niepokoju wzbudziło we mnie samozadowolenie większości resortów, które przedstawiły działania jako absolutnie adekwatne, fantastyczne. Dostępność alkoholu rośnie. Rzeczywiście ostatnio nieco zwolniła i tutaj wielkie brawa dla Ministerstwa Finansów za akcyzę. Oby tak dalej. Około półtora miliona małpek dziennie, a piwa aż 16 milionów półlitrowych opakowań. Nie załatwimy czegoś punktowo, tylko trzeba załatwić to systemowo. Jak mówimy, że cenowo zmniejszy się dostępność, to jest to nieprawda, bo sprzedawcy i dystrybutorzy robią promocje: kup sześć, dostaniesz sześć, albo kup jedną, dostaniesz drugą, co zwiększa tę dostępność, nad czym zupełnie nie panujemy” – przekonywał specjalista, zwracając się do polityków i przedstawicieli NGS-ów.

Polacy „za” zakazem reklamy piwa

Pracowania IBRiS niedawno przeprowadziła badanie dotyczące reklamy alkoholu. Z jego podsumowania wynika, że niemal połowa Polaków uważa, iż promocja piwa niesie ze sobą negatywne konsekwencje społeczne. Producentom zależy na stworzeniu wrażenia, że jest to produkt nieszkodliwy i bezpieczny dla zdrowia. Ankiety Instytutu pokazują również, że większość respondentów sprzeciwia się reklamowaniu jakiegokolwiek alkoholu (jedynie piwo może cieszyć się tym przywilejem). Postulat pełnego wycofania reklam poparło 51 proc. badanych, wyrażając jednocześnie sceptycyzm wobec bagatelizowania zagrożeń związanych z promocją piwa bezalkoholowego (wczesna inicjacja młodzieży).

Podobne wnioski wypływają również z najnowszego raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. OECD alarmuje o wysokim spożyciu alkoholu w Polsce – nasi rodacy najczęściej piją piwo i mocne alkohole. Dość powiedzieć, że w 2021 roku średnio na osobę spożywali 11 litrów czystego alkoholu, co było jednym z najwyższych wyników spośród krajów zrzeszonych w organizacji. W związku z tym eksperci OECD sugerują ograniczenie godzin sprzedaży alkoholu, zmniejszenie liczby miejsc, w których można go kupić, a także całkowity zakaz reklamy alkoholu oraz sponsoringu wydarzeń sportowych przez firmy z branży alkoholowej.

Źródło: piwototezalkohol.pl, poradnikzdrowie.pl, salon24.pl, tysol.pl

Zdjęcie RW