Zaczęło się od niewinnego drętwienia palców. Diagnoza zaskoczyła nawet lekarza

Pierwsze objawy: „To pewnie nic”

Pani Elżbieta zauważyła, że podczas pracy przy komputerze zaczynają jej drętwieć dwa palce – kciuk i palec wskazujący. Objawy pojawiały się coraz częściej – najpierw tylko wieczorem, potem także w nocy. Początkowo zrzucała to na karb stresu, siedzącego trybu życia i przeciążenia nadgarstków.

Diagnoza, której się nie spodziewała

Dopiero gdy zaczęła wypuszczać z rąk przedmioty i budziła się z uczuciem pieczenia w dłoniach, zdecydowała się pójść do neurologa. Diagnoza? Zespół cieśni nadgarstka. To choroba, która polega na ucisku nerwu pośrodkowego w kanale nadgarstka – schorzenie znane, ale często długo nierozpoznawane. Co ciekawe, u pani Elżbiety dodatkowo wykryto początki insulinooporności, która również może wpływać na pojawienie się zaburzeń nerwowych.

Niepokojące sygnały, których nie wolno ignorować

• drętwienie lub mrowienie w palcach (szczególnie w nocy),
• uczucie osłabienia chwytu, wypadanie przedmiotów z dłoni,
• bóle promieniujące od nadgarstka w górę ramienia,
• uczucie sztywności lub pieczenia w palcach,
• nasilanie się objawów przy dłuższym unieruchomieniu rąk (np. podczas snu).

Wcześnie wykryty zespół cieśni nadgarstka można skutecznie leczyć

W przypadku pani Elżbiety wystarczyła zmiana ergonomii pracy, fizjoterapia i regularne ćwiczenia. W zaawansowanych przypadkach konieczna bywa jednak operacja. Specjaliści podkreślają, że wczesna reakcja może uchronić przed trwałym uszkodzeniem nerwu.

Drętwienie palców może być także objawem innych schorzeń – od chorób kręgosłupa szyjnego po problemy z tarczycą, niedobory witamin z grupy B czy cukrzycę.

Nie ignoruj drobnych sygnałów z ciała. Jeśli coś się powtarza – warto skonsultować się z lekarzem. Zdrowie to nie kwestia przypadku, tylko świadomych decyzji. Nawet tak niepozorne objawy jak mrowienie mogą być pierwszym ostrzeżeniem przed poważniejszymi problemami.

Zaczęło się od niewinnego drętwienia. Nie pozwól, by skończyło się operacją.