Niewiarygodne co się dzieje z ludzkim ciałem po śmierci. Mało kto wie o tym fakcie

Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, co będzie się działo z twoim ciałem po śmierci? Myślałeś, że ruszające się po śmierci zwłoki, to tylko element filmów o zombie?

Wydawać by się mogło, że to zjawisko paranormalne, które służy tylko do wymyślania strasznych opowieści. N

Nic bardziej mylnego. Ciało człowieka po śmierci dalej jest w stanie wykonać kilka aktywności. Chcesz dowiedzieć się, co tak naprawdę dzieje się z ludzkim ciałem, w ciągu najbliższych chwil po śmierci? Poniżej znajdziesz opis pięciu niezwykłych aktywności, o których mogłeś wcześniej nie wiedzieć.

Odruch Łazarza

Występuje bardzo rzadko i trwa jedynie od kilku, do kilkunastu sekund. Jest to złożony odruch, podczas którego zmarły na chwilę wznosi ręce do góry i układa je na klatce piersiowej, przyjmując tym samym pozycję egipskiej mumii czy biblijnego Łazarza (od którego zaczerpnął swoją nazwę). Można go zauważyć u osób, u których stwierdzono śmierć pnia mózgu.

Mocz i kał

Mózg nadal pracuje

Według naukowców proces śmierci komórek nie jest natychmiastowy, niektóre z nich, np. neurony, mogą być aktywne nawet kilka godzin po śmierci człowieka. Oznacza to, że mózg może dawać oznaki „życia”.

Śmierć komórek trwa około 2-4 godzin, po ich śmierci zaczynają uwalniać się enzymy i bakterie przyciągające grzyby, na skutek czego dochodzi do powolnego rozkładu tkanki miękkiej i narządów. Rozkład ten w naturalnych warunkach trwa około roku.

Włosy i paznokcie

Zastanawiałeś się kiedyś czy włosy i paznokcie nadal rosną po śmierci? Odpowiedź brzmi: nie, chociaż potoczna obserwacja może doprowadzić zainteresowanego do innych wniosków. To, co się rzeczywiście dzieje w ciele, po ustaniu krążenia krwi, to spowodowanie braku wilgoci w skórze, przez co ta kurczy się i naciąga. Na skutek tego odsłania się większa powierzchnia włosów i płytki paznokciowej.

A zatem same włosy i paznokcie już nie rosną, a jedynie mniejsza objętość skóry je uwydatnia, przez co wyglądają, jakby ciągle rosły.

Algor mortis i rigor mortis

Wraz z ustaniem pracy serca zatrzymuje się krążenie krwi w krwioobiegu, wówczas dochodzi do algor mortis, czyli oziębienia pośmiertnego. Wówczas temperatura ciała zaczyna bardzo szybko maleć, aż osiągnie temperaturę pokojową. Pod wpływem braku krążenia połączonego z siłą grawitacji, w różnych miejscach na ciele (w zależności od jego ułożenia), pojawiają się sinoczerwone plamy pośmiertne.

Z kolei rigor mortis to stężenie pośmiertne, przez które ciało robi się sztywne. Dzieje się to na skutek utraty energii mięśni, gromadzonej za życia pod postacią cząsteczek ATP oraz fosfokreatyny. Najciekawsza część tego procesu zachodzi, prawdopodobnie, na poziomie komórek, nie będzie zatem widoczna dla nas gołym okiem.