Ja już przestałam go pić: Takie są fakty. Lekarze i dietetycy ostrzegają przed tym napojem.

Po 20 minutach poziom cukru we krwi podskakuje jak szalony i uwalnia się insulin

Po upływie 40 minut organizm absorbuje całą kofeinę z coli. Źrenice rozszerzają się, zwiększa się ciśnienie krwi i w efekcie wątroba wysyła więcej cukru do krwi. Receptory adenozyny w mózgu są blokowane, w związku z czym nagle nie czujemy się zmęczeni.

Coraz więcej dopaminy stymuluje mózg, więc czujemy się coraz lepiej. W ten sam sposób działają również inne używki oraz… narkotyki takie jak heroina…

Po godzinie kwas fosforowy łączy się z wapnem, magnezem i cynkiem, więc metabolizm znowu przyspiesza, jest to jednak żmudny proces utrudniony olbrzymią dawką cukru i sztucznych barwników, które wypłukują nas z wapna.

Potem pojawia się efekt kofeiny, czyli pielgrzymki do toalety, a w związku z tym pozbywamy się z organizmu wapnia, magnezu, cynku, sodu, elektrolitów i wody.

Na sam koniec, gdy euforia minie, pojawia się stan podobny do hipoglikemii, tj. ilość glukozy we krwi drastycznie spada, przez co momentalnie czujemy się zmęczeni i poirytowani. Właśnie wypłukaliśmy z naszego organizmu budulec dla kości i jesteśmy na dobrej drodze do nabawienia się cukrzycy.

Pamiętajmy, wszystko jest dla ludzi, ale w zdrowych ilościach. Raz na jakiś czas możemy się napić gazowanych napojów słodzonych, ale picie ich w nadmiernych ilościach regularnie drastycznie zwiększa ryzyko wystąpienia chorób metabolicznych, w tym cukrzycy! Prosimy, podajcie dalej tę informację.

Czytaj dalej

Comments

Loading...