A wszystko zaczęło się od… plastra. Już w XIX wieku farmaceuta Paul Karl Beiersdorf wynalazł to urządzenie, które jest nam wszystkim znane. Po odkryciu mężczyzna założył firmę Beiersdorf. Ale niestety fabryka nie spełniła oczekiwań i wcale nie przyniosła dochodu.
W magazynach pozostały plastry samoprzylepne w pudełkach. Nie jest to zaskakujące: właściciel firmy po prostu nie uważał za konieczne wydawania pieniędzy na reklamę swojego produktu. Trwało to jeszcze kilka lat, a Beiersdorf, który był na skraju bankructwa, sprzedał firmę przedsiębiorczemu farmaceucie Oscarowi Troplowitzowi.
Młody chłopak zaczął nie tylko zwracać uwagę na marketing i reklamę, zaczął eksperymentować z nowymi kompozycjami i technologiami. Biznes „Beiersdorf” poszedł w górę, ponieważ energiczny farmaceuta podszedł do sprawy biznesu w sposób rzeczowy.
Kamień milowy w rozwoju firmy zbiegł się z odkryciem eucerytu, substancji zdolnej do łączenia tłuszczów, składników aktywnych i wody. Dzięki eucerytowi udało się stworzyć stabilne emulsje. Oscar Troplovitz od razu zorientował się, że mikstura otwiera ogromne możliwości.
Tak więc w grudniu 1911 roku narodził się śnieżnobiały krem Nivea. To prawda, że oryginalnym opakowaniem był słój, ozdobiony ozdobną czcionką i kwiatowymi ornamentami. Skład kremu również uległ pewnym zmianom. Niemniej jednak sukces „Beiersdorf” rozpoczął się właśnie od kremu nawilżającego, który sprawdził się wśród ludzi.
Oprócz kremów i plastrów korporacja nadal produkuje doskonałe mydła i balsamy. Sama seria Nivea również jest aktualizowana: na półkach sklepów można zobaczyć produkty do włosów i skóry głowy, a także produkty do stylizacji.
Comments