O tym wie tylko kilka osób. Hamuje rozwój komórek nowotworowych i wzmacnia serce.

Kiedyś było to pożywienie biednych! Szkoda, że ​​dzisiaj ludzie zapomnieli o tej bardzo zdrowej żywności…

Nie każdy wie, że owoce dębu – żołędzie można wykorzystać w kuchni jako dodatek do ciast, lodów, sałatek, dań mięsnych czy ziemniaków. Okazuje się, że te leśne skarby mają także wiele właściwości prozdrowotnych. Przed jakimi chorobami może nas uchronić jedzenie żołędzi?

Żołędzie mają niesamowite właściwości lecznicze

W dawnych czasach żołędzie zjadali biedni chłopi pańszczyźniani, którzy cierpieli z głodu. Potem o nich zapomniano, ale wielka szkoda! Zawierają 37% żużla, podobnie jak ziemniaki, więc jeszcze przed przybyciem ziemniaków stanowiły ich namiastkę. Zawierają także oleje roślinne, węglowodany, tłuszcze i białka, witaminy z grupy B, wapń, miedź, żelazo, magnez, mangan, fosfor, potas i inne minerały. Żołędzie pomagają przy biegunce, problemach żołądkowych, działają przeciwzapalnie.

Obecnie stanowią oryginalny pomysł na wzbogacenie wielu potraw. Z owoców dębu można przygotować mąkę, kawę, sos, posypkę czy nalewkę.

Owoce te można zbierać we wrześniu, październiku i listopadzie. Żołędzie zawierają między innymi: witaminy A i E, witaminy z grupy B, potas, magnez, miedź, żelazo, kwercetynę i katechinę. Zawarte w nich przeciwutleniacze chronią nas przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory i opóźniają proces starzenia się organizmu.

Witamina E hamuje rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych, szczególnie tych atakujących prostatę i okrężnicę. Żołędzie dzięki zawartości miedzi korzystnie wpływają na stan naszej skóry, włosów i paznokci. Dodatkowo ten cenny pierwiastek pomaga oczyścić organizm z pleśni i bakterii. Pobudza także produkcję kolagenu, dzięki czemu nasza skóra staje się promienna i elastyczna.

Żołędzie powinny znaleźć się w codziennej diecie osób cierpiących na choroby układu krążenia. Dzięki zawartości magnezu jagody te wzmacniają mięsień sercowy i regulują ciśnienie krwi. Zawierają także potas, którego wystarczająca podaż zmniejsza ryzyko migotania przedsionków i zawału serca.

Kolejną zaletą żołędzi jest ich pozytywny wpływ na nasz układ nerwowy. Witamina B12 (kobalamina) poprawia funkcje poznawcze, zwalcza objawy depresji i zaburzeń nastroju. Z kolei witamina B1 (tiamina) poprawia pamięć i koncentrację, a także zwiększa siły obronne organizmu.

Warto dodać, że żołędzie zawierają także kwas galusowy , który ma właściwości przeciwnowotworowe, antyseptyczne, dezynfekujące i antyperspiracyjne.

Jak je spożywać?

Nie jedz ich na surowo. Raczej!

Chociaż zależy to od gatunku, większość żołędzi zawiera garbniki. Głównie dąb letni i dąb zimowy. Mają gorzki efekt i powodują mrowienie na języku, dlatego nie należy ich spożywać bezpośrednio po zbiorze. Garbniki można usunąć np. poprzez dłuższe mycie i moczenie w wodzie. Jest to w przybliżeniu okres 48 godzin, przy wymianie wody co najmniej 3 razy dziennie. Przynajmniej do czasu, aż woda będzie czysta.

Przygotuj mąkę

Żołędzie przekrój, obierz i dokładnie umyj w czterech do sześciu partiach gorącej wody. Zawsze zostawiaj je do namoczenia na około pół godziny. Powtarzaj tę czynność, aż woda nie będzie już brązowa, co będzie oznaką wypłukania gorzkiej taniny. Następnie osusz żołędzie i ostrożnie usmaż je na patelni, aż będą brązowe. Na koniec zmiel je w młynku do kawy. Z mieszanki możemy upiec lub przygotować z niej kawę bezkofeinową. Z mąki żołędziowej można zrobić naleśniki, ciasta, a nawet chleb! I jest całkowicie bezglutenowy, co docenią osoby z celiakią.

Czy te informacje są dla Ciebie przydatne? Udostępnij ten post swoim znajomym!

Comments

Loading...